Skrzaty na fali, ale hali wciąż nie widać

2015-01-27 08:29:01(ost. akt: 2015-01-27 15:16:30)

Autor zdjęcia: Archiwum WMZT

W naszej ankiecie szefowie okręgowych związków sportowych odpowiadają na kilka pytań. Tym razem miniony rok ocenia Mirosław Umbras, prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Tenisowego.
— Co było największym sukcesem związku w ubiegłym roku?
— Był to rok sukcesów naszych najmłodszych zawodników i pracy w kierunku upowszechniania tenisa. Wspólnie z Polskim Związkiem Tenisowym i władzami Olsztyna zorganizowaliśmy szkolenia nauczycieli w zakresie podstaw nauki gry w tenisa. Trenerzy PZT przeszkolili ponad stu nauczycieli klas I-III z dziesięciu olsztyńskich szkół, które zdecydowały się na stopniowe wprowadzanie tenisa do zajęć dydaktycznych z najmłodszymi dziećmi. Przeszkoliliśmy 50 animatorów na Orlikach, którzy uzupełnią o tenis ofertę dla dzieci w całym województwie. Poza podstawowymi zadaniami zleconymi przez Urząd Marszałkowski i PZT zorganizowaliśmy ponad 20 turniejów wojewódzkich i ogólnopolskich.

Szczególnie cieszymy się z sukcesów najmłodszych tenisistów, o których głośno już w całym kraju. Liderką jest 11-letnia Pola Wygonowska, która od 1 stycznia otwiera listę klasyfikacyjną skrzatek (do 12 lat). Pola to medalistka indywidualnych mistrzostw Polski i drużynowych, wspólnie z koleżankami z ST RP Sport Olsztyn (trener Roman Pasynik — red.). Bardzo dobre wyniki osiągali też krasnale (do 10 lat). W rozgrywkach Talentiady PZT drużyna Budowlanych Olsztyn (trener Paweł Umbras) wygrała wszystkie turnieje eliminacyjne, awansując do finału krajowego w Poznaniu, gdzie zajęła trzecie miejsce. W mistrzostwach krasnali w Piotrkowie Trybunalskim pierwsze miejsce wywalczyła olsztyńska para: Olaf Pieczkowski/Gabriel Matuszewski. Indywidualnie Pieczkowski (ST RP Sport) zajął drugie miejsce, a Gabriel Matuszewski (Budowlani) był trzeci.

— Co jest największą bolączką?
— Brak dostępu do krytych kortów tenisowych do szkolenia dzieci i młodzieży. Szczególnie dotyczy to Olsztyna, gdzie młodzi tenisiści osiągają największe sukcesy. Większość turniejów organizujemy w hali OCSiR w Ostródzie. Nawiązaliśmy współpracę z Olsztyńską Szkołą Wyższą, gdzie zorganizowaliśmy dwa turnieje w komfortowych warunkach, ale tylko dlatego, że studenci mieli wolne... Była duża szansa na wybudowanie hali tenisowej w Olsztynie współfinansowanej przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. W uznaniu naszej działalności i potrzeb związek i ministerstwo zadeklarowały pomoc w budowie hali (50 procent inwestycji), ale Urząd Miasta nie skorzystał z oferty w 2014 r., no i ostatecznie hala powstaje w... Bydgoszczy.

— Jak wyglądają plany na ten rok?
— Będziemy kontynuować cykl ogólnopolskich turniejów dla skrzatów. Dzięki sponsorom zaplanowaliśmy 10 turniejów Polbruk&British School Cup, w których nasze nadzieje tenisowe będą miały okazję rywalizacji z najlepszymi rówieśnikami z całego kraju. Mamy podstawy sądzić, że w najbliższych latach zdecydowanie poprawimy ranking naszego województwa w tenisie. Jednocześnie dołożymy wszelkich starań, żeby obniżyć rodzicom koszty szkolenia ich wybitnie uzdolnionych tenisowo dzieci.

Rut