Hołowczyc zmierza w stronę podium
2015-01-16 20:27:33(ost. akt: 2015-01-16 20:32:06)
Po zakończeniu dwunastego i zarazem przedostatniego etapu tegorocznej edycji Dakaru, podium Hołowczyca wydaje się być niezagrożone. Przewaga załogi Lotto Team nad czwartym Holendrem van Loon'em wynosi półtorej godziny.
Dakar 2015 powoli dobiega końca i zawodnicy zmierzają już w stronę mety, przed nimi tylko jeden dzień rywalizacji. Zmęczenie daje się załogom mocno we znaki, szczególnie po dzisiejszym etapie, który razem z dojazdówką mierzył aż 1024 km. Hołowczyc i Panseri kontynuowali dziś swoją taktykę rozważnej i równej jazdy. Utrzymywali jednak cały czas dobre tempo, co pozwoliło im zakończyć rywalizację na 8. miejscu zwiększając swoją przewagę nad 4. w generalce Erikiem van Loon.
"No cóż, jeszcze tylko jeden etap dzieli nas od mety rajdu i upragnionego podium! Już dzisiejszy odcinek był raczej "etapem przyjaźni" niż prawdziwym ściganiem. Nikt z faworytów nie ryzykował, wszyscy jechali wolniej niż zwykle. Trasa była bardzo fajna, taka rajdowa i gdyby nie to, że startowaliśmy z szesnastej pozycji i musieliśmy wyprzedzać w sporym kurzu wolniejsze załogi, to pewnie powalczyłbym dziś o zwycięstwo etapowe. Jednak w naszej sytuacji najważniejsza jest rozwaga i mówiąc po piłkarsku - szanowanie wyniku. Jeśli uda nam się jutro bez przygód dotrzeć do Buenos, to zanosi się na wielkie święto polskiego motorsportu. Byłoby to spełnienie moich marzeń w jubileuszowym, dziesiątym starcie w Dakarze. Jednocześnie kibicuję gorąco Rafałowi Sonikowi, który jest o mały krok od zwycięstwa w kategorii quadów. Liczę, że szczęście nie opuści jutro Polaków!”- powiedział na mecie Hołowczyc.
12 etap zakończył się zwycięstwem Orlando Terranovy. Były motocrossowiec wyprzedził o pół minuty Nassera al-Attiyaha, którego przewaga nad Ginielem de Villiersem wzrosła do 35.39. Trzecim czasem popisał się Emiliano Spataro z Renault Duster Team
PO ETAPIE
1. al-Attiyah 40:18.30, 2. de Villiers +35.39, 3. Hołowczyc +1:31.51, 4. van Loon +3:01.34, 5. Wasiliew +3:12.19, 6. Lavieille +3:15.16, 7. ten Brinke +3:41.53, 8. Sousa +3:44.35, 9. Rachimbajew +4:07.47
mat. prasowe
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
AntoniKosiba #1637385 | 83.15.*.* 17 sty 2015 11:15
A dojedzie, jak zwykle na zasłużonej ostatniej pozycji. Przestałby się ośmieszać w końcu. Mój synek lepiej jeździ autem od niego.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Gezw #1637310 | 83.9.*.* 17 sty 2015 09:55
Super oby tak dalej.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Antykołek #1637025 | 88.156.*.* 16 sty 2015 21:52
A chipsy zżarł?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Zatorze #1636997 | 88.156.*.* 16 sty 2015 21:30
Fuksem na podium
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
Medialny nierób od wycinania drzew na WiM #1636937 | 178.235.*.* 16 sty 2015 20:55
Gdyby nie pożar u Adasia,zdeklasował by tego niby rajdowca.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)