Bjoergen miażdży, a Kowalczyk robi, co może

2015-01-09 10:03:21(ost. akt: 2015-01-09 08:23:48)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Mirosław Kowanda

Tylko jakiś kataklizm może pozbawić Marit Bjoergen pierwszego w karierze końcowego triumfu w Tour de Ski. Wczoraj (8 stycznia) 35-letnia Norweżka wygrała piąty z rzędu etap tego prestiżowego cyklu, tym razem w biegu pościgowym na 15 km techniką dowolną. Justyna Kowalczyk była szósta.
Do czwartkowego biegu pościgowego we włoskim Toblach zawodniczki wyruszyły z różnicami czasowymi wypracowanymi na czterech poprzednich etapach TdS.

Już przed startem wiadomo więc było, że liderująca z prawie dwuminutową przewagą Bjoergen pokona ten dystans sama, za nią — też pojedynczo — będą biegły jej rodaczki Heidi Weng i Therese Johaug, a później powinien się uformować mini-peleton z Justyną Kowalczyk, która o parę sekund wyprzedzała Szwedkę Emmę Wiken i kolejną Norweżką Ragnhild Hagą.

I tak to właśnie wyglądało, a jedyną niewiadomą było tylko to, ile sekund będzie dzielić na mecie te wszystkie podgrupy. Na ostatniej pięciokilometrowej pętli Polka nie wytrzymała tempa narzuconego przez Szwedkę i młodą Norweżkę, więc dwa kilometry przed metą stało się jasne, że nasza biegaczka zajmie szóste miejsce.

— Ten bieg kosztował mnie najwięcej spośród wszystkich rozegranych w tym sezonie — przyznała Kowalczyk. — Nie mogłam dotrzymać kroku Wiken i Hadze na tych bardziej technicznych fragmentach trasy. Do tego byłam już bardzo zmęczona, a we znaki dały się też bóle piszczeli — dodała Kowalczyk. Polka uzyskała 19. czas, tracąc do Bjoergen nieco mniej niż półtorej minuty.

Dobrze wypadła Sylwia Jaśkowiec, która miała 16. czas dnia i w klasyfikacji generalnej TdSki awansowała z 19. na 17. miejsce. Ba, punkty zdobyła Kornelia Kubińska, która dotarła na metę jako 29.

W sobotę w Val di Fiemme bieg na 10 km stylem klasycznym ze startu wspólnego, a dzień później kończąca TdS mordercza 9-kilometrowa wspinaczka pod Alpe Cermis.

• 15 km dow. na dochodzenie: 1. Bjoergen 36.37,9; 2. Weng +1.58,8; 3. Johaug +2.51,4; 4. Wiken +4.20,4; 5. Haga +4.23,7; 6. Kowalczyk +4.46,7.
• Tour de Ski (po 5 z 7 etapów): 1. Bjoergen 1:28.25,6; 2. Weng +2.03,8; 3. Johaug +3.01,4; 4. Wiken +4.35,4; 5. Haga +4.38,7; 6. Kowalczyk +5.01,7.
• Puchar Świata: 1. Bjoergen — 1099 pkt; 2. Johaug — 718; 3. Weng — 688; 4. Ingvild Flugstad Oestberg — 609; 5. Maiken Caspersen Falla — 386; 6. Ragnhild Haga (wszystkie Norwegia) — 370, 7. Kowalczyk — 364.

pes