Indykpol AZS Olsztyn na koniec sezonu może zająć nawet miejsce... piąte

2015-01-08 10:22:30(ost. akt: 2015-01-08 10:23:28)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Tylko cztery wygrane po 18 kolejkach i dopiero 11. miejsce w tabeli — tak wygląda dotychczasowy — delikatnie mówiąc — mocno przeciętny dorobek Indykpolu AZS w rozgrywkach PlusLigi. Ale niezależnie od tego, ile meczów jeszcze przegrają, olsztynianie nadal mogą zakończyć sezon nawet tuż, tuż za strefą... medalową!
Tak, tak, to nie pomyłka. A "korzenie" tej dającej nadzieje słabeuszom prawdy tkwią w tegorocznym powiększeniu PlusLigi z 12 do 14 drużyn, co zaowocowało kolejną zmianą regulaminu rozgrywek. O ile w fazie zasadniczej trudno było o jakieś kontrowersje, bo pozostając przy systemie "każdy z każdym, mecz i rewanż", ta część sezonu rozszerzyła się "tylko" z 18 do 26 kolejek i... tyle, to już play-offy mieszają w kotle z napisem "system rozgrywek", ile tylko się da. Przejdźmy do konkretów, które z racji stopnia skomplikowania pozwolimy sobie uprzystępnić w ten sposób, że pod całość zagadnienia "podstawimy" tabelę PlusLigi po 18 kolejkach. Tak, jakby to była tabela końcowa po fazie zasadniczej. A więc do rzeczy.

Olsztyn kontra Będzin?
Po pierwsze, miejsce poza czołową ósemką po fazie zasadniczej eliminuje z walki o medale mistrzostw Polski. Ale że Indykpol AZS o medalach przed sezonem i tak raczej nie śmiał marzyć, więc z olsztyńskiego punktu widzenia to żadne ograniczenie.

W pierwszej rundzie play-off zespoły grają albo do dwóch zwycięstw (miejsca 1-8), albo też rozgrywają dwumecze — i tu mamy na myśli rywalizację o miejsca 9-10 oraz 11-14. W obu przypadkach gospodarzami pierwszych spotkań będą zespoły niżej notowane po fazie zasadniczej. Na dzisiaj pierwszym "play-offowym" rywalem 11. w tabeli Indykpolu AZS byłby więc zamykający stawkę MKS Będzin, przy czym pierwszy mecz zostałby rozegrany na Śląsku. Zwycięzcy rywalizacji 1-8 (rozstawieni według znanego już klucza: 1-8, 2-7, 3-6, 4-5) zagrają miejsca 1-4, ale przegrani już o 5-12. Walkę o medale zostawmy jednak na boku i zajmijmy się tylko tym, co się będzie w dolnej części stawki.

Forma na play-offy!
Trzymając się naszego przykładu: jeśli Indykpol AZS wygrałby rywalizację z beniaminkiem z Będzina — a mógłby ją wygrać np. przy wynikach 2:3 i 3:1 (bo 4 punkty meczowe dla AZS, a dwa dla MKS) — to zapewniłby sobie prawo gry o miejsca 5-12. Przegrywając natomiast, skazałby się na walkę o 13. pozycję. Zostańmy jednak przy wariancie optymistycznym.

Do grania 5-12 — znów systemem mecz i rewanż z ewentualnym "złotym setem" (przy równej liczbie punktów meczowych) — przechodzą czterej przegrani z pierwszej rundy play-off o miejsca 1-8, zespoły z miejsc 9-10 oraz zwycięzcy par 11-14 i 12-13. A żeby prześledzić, kto na kogo w tej drugiej rundzie wpadnie, dla ułatwienia posłużmy się konkretnymi zespołami.

I tak, zakładając, że sezon zasadniczy zakończyłby się tak, jak to pokazuje tabela po 18 kolejkach, w I rundzie play off powstałyby takie oto pary: Resovia (1. w tabeli) — Czarni (8), Skra (2) — ZAKSA (7), Trefl (3) — Cuprum (6), Transfer (4) — Jastrzębie (5) oraz AZS Politechnika (9) — Effector (10), a także Indykpol AZS (11) — Będzin (14) i BBTS (12) — AZS Częstochowa (13).

Kolejne "ułatwiające" założenie jest takie, że we wszystkich tych parach górą są wyżej notowane zespoły. A wtedy w II rundzie Czarni (przegrany 1-8) spotkaliby się z Politechniką (wygrany 9-10), ZAKSA (przegrany 2-7) z Effectorem (przegrany 9-10), Cuprum (przegrany 3-6) z Indykpolem AZS (zwycięzca 11-14), a Jastrzębie (przegrany 4-5) z BBTS (zwycięzca 12-13). Lepsi w tych parach zagrają o miejsca 5-8, a pokonani o 9-12. A dalej wszystko toczy się już utartym torem, przetestowanym przez lata istnienia 10-zespołowej ekstraklasy.

Wniosek dla dołujących olsztynian i drużyn im podobnych jest prosty: wystarczy "tylko" wstrzelić się z formą na przełom lutego i marca, później rozegrać w play-offach najlepsze cztery spotkania w sezonie, a strefa 5-8 stanie przed nimi otworem. Mimo że dzisiaj ekipa Andrei Gardiniego traci do ósmej pozycji w tabeli aż 14 punktów... Dziwne, ale prawdziwe. I pocieszające.

pes

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. prezes azetees #1628543 | 95.41.*.* 8 sty 2015 11:35

    jak mi jeszcze raz dziennikarzu napiszesz , ze możem zajońć tylko pionte miejsce to ja nie dam wam więcej darmowych karnetów na mecze i do silowni oraz na basen- a na obiady na stolówkie będziecie wchodzili za oplatom.... my będziem na pudle!!!

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. SZEFO #1628535 | 37.248.*.* 8 sty 2015 11:26

      PRZESTANCIE WCHODZIC W d... DLA Azs !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sa slabi, sa mieciutcy i niech ida w pizdu. Dwa razy spadli z ligii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z 10 miejsca, tylko przez chore uklady graja dalej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Arcanol #1628501 | 82.177.*.* 8 sty 2015 10:46

        To może przystępować tylko do play off. Po co chłopaki mają się męczyć cały sezon? Przecież szkoda zdrowia.

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz