To będzie trudna przeprawa przez Wisłę
2014-11-07 09:02:25(ost. akt: 2014-11-07 09:10:51)
Niedzielny mecz Stomilu z Wisłą Płock może być kluczowy dla najbliższej przyszłości olsztyńskiego klubu, natomiast w regionie spotkania "wagi ciężkiej" czekają zespoły z czołówki III ligi — Finishparkiet Nowe Miasto Lubawskie i Olimpię Elbląg.
I LIGA
Aż osiem z piętnastu dotychczasowych spotkań Stomilu w tym sezonie kibice mogli obejrzeć za pośrednictwem stacji Orange Sport. Niedzielna konfrontacja z Wisłą Płock (godz. 12.30) to już transmisja nr 9, ale umówmy się: zawsze warto obejrzeć mecz na żywo, a w tym konkretnym przypadku to już z całą pewnością.
Aż osiem z piętnastu dotychczasowych spotkań Stomilu w tym sezonie kibice mogli obejrzeć za pośrednictwem stacji Orange Sport. Niedzielna konfrontacja z Wisłą Płock (godz. 12.30) to już transmisja nr 9, ale umówmy się: zawsze warto obejrzeć mecz na żywo, a w tym konkretnym przypadku to już z całą pewnością.
Analiza układu górnej połówki tabeli i terminarza końcówki jesieni jasno wskazuje na to, że to może być spotkanie kluczowe. Co do tego nie ma wątpliwości prezes klubu Robert Kiłdanowicz, który stawia sprawę jasno: — Mecz z Wisłą może znacznie zmienić naszą sportową optykę na najbliższą przyszłość — twierdzi stanowczo i nie dodaje nic więcej. My jednak możemy podywagować — ewentualne zwycięstwo pozwoliłoby zniwelować dystans do Wisły i zachować szanse na dobrą pozycję po jesieni i małą stratę do miejsc premiowanych awansem do Ekstraklasy.
Jest przy tym nadzieja, że Stomil wreszcie przystąpi do rywalizacji bez większych kłopotów kadrowych, bo do gry na sto procent jest już gotowy ukraiński skrzydłowy Roman Maczułenko, poza tym do zespołu wracają pauzujący ostatnio za kartki Tomasz Wełna i Arkadiusz Mroczkowski. Ta ostatnia kwestia mocno poprawia komfort trenera Mirosława Jabłońskiego, który może wybierać z kilku młodzieżowców: Karola Żwira, Cezarego Sobolewskiego, który zaliczył dobry debiut w Ząbkach, czy Mroczkowskiego.
Trener Jabłoński nie zgadza się z opinią, że to najważniejszy mecz w końcówce jesieni. — Dla mnie i dla zespołu każdy mecz jest ważny, po każdym zwycięstwie otrzymuje się przecież trzy punkty — mówi Jabłoński, który nie liczy tylko na Ukraińców. — Bo dla mnie istotny jest przede wszystkim zespół. Co do Igora Skoby, to jest w formie takiej, w jakiej jest. Gdybyśmy byli w lepszej sytuacji kadrowej, to byłby wprowadzany do zespołu trochę wolniej, a tak musi mieć ekspresową ścieżkę. Już nam pomógł w Ząbkach, wierzę, że pomoże dalej, bo przecież wiedzieliśmy, kogo sprowadzamy. Ale więcej oczekuję od innych, choćby od Romana Maczułenki, który powinien zagrać lepiej niż z Dolcanem. Co do naszego rywala: Wisła ma w mojej ocenie pod względem kadrowym drugi zespół tej ligi po Zagłębiu, lepszy od Termaliki czy Grudziądza. Jest mocna w grze z kontry, ale ma swoje słabsze strony, które przy naszej dobrej dyspozycji będziemy chcieli wykorzystać — kończy Jabłoński.
Mecz wywołuje duże zainteresowanie VIP-ów, także tych ze światka piłkarskiego. Lista gości jest bogata, widnieją na niej choćby nazwiska Marcina Żewłakowa, skauta Legii Warszawa, czy Tomasza Frankowskiego, legendy Jagiellonii i Wisły Kraków, jednego z najlepszych snajperów w historii Ekstraklasy.
Biało-niebiescy wygrali dotychczas u siebie tylko dwa z sześciu meczów, z kolei Wisła jest na wyjeździe bardzo groźna — ma w dorobku cztery zwycięstwa (m.in. w Niecieczy i Lubinie), trzy remisy (choćby w Grudziądzu) i tylko jedną porażkę (z Bytovią). Drużyna trenera Marcina Kaczmarka ma także serię pięciu spotkań bez porażki (cztery wygrane i remis).
III LIGA
Hitowy mecz odbędzie się w Zambrowie, gdzie liderująca Olimpia podejmie Finishpartkiet. Rzut oka na tabelę wystarczy, by stwierdzić, że to spotkanie "wagi ciężkiej", tym bardziej że Olimpia w ośmiu meczach u siebie nie straciła jeszcze punktu.
Wymarzony scenariusz dla Finishparkietu to wygrana na Podlasiu i... strata punktów przez Olimpię Elbląg w meczu z beniaminkiem z Olsztynka. W tym konkretnym przypadku sprawa się jednak komplikuje, bo tzw. względy bezpieczeństwa zadecydowały o tym, że mecz nie może się odbyć w Olsztynku — do konfrontacji dojdzie w Elblągu, gdzie olsztynecka drużyna będzie gospodarzem.
Hitowy mecz odbędzie się w Zambrowie, gdzie liderująca Olimpia podejmie Finishpartkiet. Rzut oka na tabelę wystarczy, by stwierdzić, że to spotkanie "wagi ciężkiej", tym bardziej że Olimpia w ośmiu meczach u siebie nie straciła jeszcze punktu.
Wymarzony scenariusz dla Finishparkietu to wygrana na Podlasiu i... strata punktów przez Olimpię Elbląg w meczu z beniaminkiem z Olsztynka. W tym konkretnym przypadku sprawa się jednak komplikuje, bo tzw. względy bezpieczeństwa zadecydowały o tym, że mecz nie może się odbyć w Olsztynku — do konfrontacji dojdzie w Elblągu, gdzie olsztynecka drużyna będzie gospodarzem.
W tej sytuacji ekipa trenera Mirosława Romanowskiego może zasięgnąć "korepetycji" u graczy... Kaczkana Huragana Morąg, którzy jako jedyni w tym sezonie zdobyli punkty, i to aż trzy, z Olimpią w Elblągu (w pozostałych siedmiu meczach elblążanie wygrywali).
IV LIGA
Wydarzeniem 16. kolejki (pierwsza seria rundy wiosennej) będzie spotkanie w Wikielcu, gdzie liderujący GKS podejmie drugą w tabeli Granicę Kętrzyn. Ekipa spod Iławy po słabszym początku (GKS przegrał w Kętrzynie 0:3, a w 3. kolejce uległ u siebie Warmii aż 1:4) złapała wiatr w żagle (w ostatnich dziesięciu meczach podopieczni Marka Witkowskiego odnieśli dziewięć zwycięstw i zremisowali 1:1 z Mamrami). A że Granica też prezentuje dobrą formę, więc zapowiada się ciekawe widowisko. Dodajmy, że zespoły grały o punkty siedmiokrotnie: pięć zwycięstw odniosła Granica, a dwa razy padł remis; bilans bramkowy: 15:2!). Apetyty na dobry mecz ostrzą sobie również kibice w Łukcie, gdzie Warmiak zmierzy się z ofensywnie usposobioną Polonią Pasłęk.
Wydarzeniem 16. kolejki (pierwsza seria rundy wiosennej) będzie spotkanie w Wikielcu, gdzie liderujący GKS podejmie drugą w tabeli Granicę Kętrzyn. Ekipa spod Iławy po słabszym początku (GKS przegrał w Kętrzynie 0:3, a w 3. kolejce uległ u siebie Warmii aż 1:4) złapała wiatr w żagle (w ostatnich dziesięciu meczach podopieczni Marka Witkowskiego odnieśli dziewięć zwycięstw i zremisowali 1:1 z Mamrami). A że Granica też prezentuje dobrą formę, więc zapowiada się ciekawe widowisko. Dodajmy, że zespoły grały o punkty siedmiokrotnie: pięć zwycięstw odniosła Granica, a dwa razy padł remis; bilans bramkowy: 15:2!). Apetyty na dobry mecz ostrzą sobie również kibice w Łukcie, gdzie Warmiak zmierzy się z ofensywnie usposobioną Polonią Pasłęk.
KLASA OKRĘGOWA
zib, Rut
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (7)u2 #1538960 | 109.241.*.* 9 lis 2014 15:20
Dzięki Wisełko!!!
odpowiedz na ten komentarz
u2 #1537986 | 78.88.*.* 8 lis 2014 16:50
Wisełko spuść im bańki na dobrą niedzielę!
odpowiedz na ten komentarz
TYLKO ZWYCIĘSTWO OKS TYLKO ZWYCIĘSTWO !!! #1537516 | 88.156.*.* 8 lis 2014 07:57
nie leży nam ten rywal , grają podobna piłkę do Miedzianki( z zeszłego sezonu) , będzie ciężko ...
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Nie przez Wisłę... #1536641 | 88.156.*.* 7 lis 2014 14:26
tylko przez starą k.u.r.w.ę!Pamiętamy !
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
lsqo #1536626 | 88.156.*.* 7 lis 2014 14:15
POWODZENIA STOMIL!! TYLKO 3 PKT.
odpowiedz na ten komentarz