Podsumowanie piłkarskiego weekendu
2014-10-28 08:15:12(ost. akt: 2014-10-28 08:22:48)
Stomil funkcjonuje tej jesieni w warunkach ekstremalnych, ale trzyma fason, a trener Mirosław Jabłoński z pewnością może mówić, że kłopoty to jego specjalność. W regionie arcymocne są Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie i Olimpia Elbląg.
1. „Chapeau bas”, czyli z francuskiego „kapelusz z głowy” — to określenie idealnie wpisuje się w jesienny krajobraz stomilowskich dokonań. Bo Stomil to jest zespół — tak naprawdę — tworzony latem „na kolanie”, zespół praktycznie „bezdomny”, który tuła się po okolicach w poszukiwaniu placyku do treningu, no i wreszcie zespół, który dodatkowo dotknęła jakaś koszmarna plaga kontuzji. I pomimo tych wszystkich kłopotów, wbrew wszystkiemu, drużyna trenera Mirosława Jabłońskiego ciągle jest w czołówce tabeli, a dokładnie na piątym miejscu. Chapeau bas.
2. Urazy gnębią Stomil w tym sezonie straszliwie, a dziś może dojść w Olsztynie nawet do swoistego „rekordu świata”. Rano rezonans magnetyczny ma przejść Dawid Szymonowicz i jeśli czarny scenariusz się potwierdzi, będzie on już czwartym piłkarzem Stomilu, który w tym roku zerwał więzadło krzyżowe! Zaczęło się od Rafała Remisza, potem pech dopadł Tomasza Wełnickiego i Irakliego Meschię, a w meczu z Chojniczanką urazu doznał właśnie Szymonowicz. Prawdziwy to pech, bo ten 19-letni chłopak rozwijał się tej jesieni w niesamowicie szybkim tempie. No, ale akurat w tym kontekście sporo „zasług” należy przypisać sędziemu Dominikowi Sulikowskiemu z Gdańska, który dopuścił na boisku do typowej „rąbanki”. Zresztą, Remisz i Wełnicki wypadli z gry w podobnych okolicznościach, no, a Meschia to efekt dziury na boisku w Kortowie.
3. Jedno jest pewne: niezależnie od wyników badań, Szymonowicz nie będzie gotowy do gry w kolejnym meczu — z Dolcanem w Ząbkach (niedziela, 2 listopada), a z udziału w tym spotkaniu został wyłączony także inny młodzieżowiec Arkadiusz Mroczkowski (czerwona kartka z Chojniczanką). W tej sytuacji do gry może być jedynie przymierzany Karol Żwir, ale z naciskiem na „przymierzany”, bo w miniony weekend pauzował z powodu urazu stopy...
Jest przesądzone, że jeszcze w tej rundzie — a najprawdopodobniej już w tym tygodniu — Stomil sięgnie po kolejne posiłki z Ukrainy. Nowym zawodnikiem Biało-niebieskich ma zostać doświadczony, 32-letni ofensywny pomocnik Igor Skoba. Ten wychowanek Dynama Kijów, mający na koncie blisko 130 meczów w ukraińskiej Premier Lidze (m.in. w Zorii Ługańsk, Wołyniu Łuck i Sewastopolu), ma być absolutnie doraźną „kroplówką” dla chorego stomilowskiego organizmu. A jak będzie, to czas pokaże.
4. W regionie nadal arcymocne są dwie ekipy. Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lub. i Olimpia Elbląg — bo to o nich mowa — póki co, nie mają z kim w III lidze stracić punktów, co potwierdzają twardo fakty: Finishparkiet wygrał siedem, a Olimpia sześć meczów z rzędu. Terminarz pokazuje, że ekipa z Elbląga ma do końca rundy jesiennej łatwiejszy układ gier, bo spotka się z beniaminkami z Hajnówki i Olsztynka, podczas gdy Finishparkiet zagra z Olimpią Olsztynek, no i pojedzie na mecz, który może wywrócić hierarchię na górze — do lidera z Zambrowa. Kto zachował więcej sił na finisz...
Zbigniew Szymula
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
czytelnik #1526071 | 95.160.*.* 29 paź 2014 21:47
Co sie czepiasz, sam sie zglos do pisania wtedy ciebie bedziemy oceniac. Z czasem sie wyrobi.
odpowiedz na ten komentarz
PISMAKU!!! #1524210 | 88.156.*.* 28 paź 2014 14:03
Popraw byki amatorze. Remisz? Chory organizm jest na 5 miejscu! Rąbanka? Masakra, ale czego oczekiwać od pismaka, który nie potrafił w-fu poprowadzić...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz