Pięć zwycięstw z rzędu, czyli wielce udany początek

2014-10-27 13:23:08(ost. akt: 2014-10-27 13:28:02)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Rezerwy lubelskiego AZS UMCS zostały piątą "ofiarą" olsztyńskich koszykarek. — Nie spodziewałyśmy się tak udanego początku sezonu — nie kryje środkowa KKS Aneta Burandt.
KKS: Markiewicz 9, Minczewska 18 (2x3), Żukowska 13, Burandt 17, Zajączkowska 24 (1x3) oraz Todys 4 (1x3), Olszak 3 (1x3), Mońko 3, Spittal, Piwowarczyk

Pierwsze punkty gospodynie zdobyły już w 3. sekundzie, a dokonała tego Ksenia Zajączkowska, jak się później okazało, najskuteczniejsza (24 pkt) zawodniczka meczu. Wprawdzie w 4. min lublinianki objęły prowadzenie 7:6, ale na tym ich liderowanie się skończyło.

Kiedy w 16. min, po kolejnym skutecznym wejściu pod kosz Zajączkowskiej, przewaga KKS wynosiła już 22 oczka (40:18), zanosiło się na pogrom. Lublinianki zaczęły jednak grać bardziej agresywnie w obronie i ataku, a rzucone do boju olsztyńskie rezerwowe nie były już tak skuteczne. W efekcie w 25. min przewaga gospodyń zmalała do sześciu punktów (49:43).

Na więcej KKS już rywalkom nie pozwolił, osiągając w końcówce trzeciej kwarty i w całej czwartej zdecydowaną przewagę.
— Nie jestem zadowolona ze swojej gry, bo chyba niczym szczególnym nie zaskoczyłam ani kibiców, ani trenerów — stwierdza po meczu Aneta Burandt, która drugi sezon gra w olsztyńskim zespole.

— Co prawda odczuwam jeszcze skutki kontuzji stopy, ale muszę przyznać, że teraz gra mi się dużo lepiej niż w poprzednim sezonie. Żadna z nas się nie spodziewała, że będziemy miały tak udany początek rozgrywek. Mocno i solidnie się do nich przygotowywałyśmy, więc chyba stąd tak dobre wyniki — dodaje zdobywczyni 17 punktów.

Trener i prezes KKS Tomasz Sztąberski nie ukrywał radości ze zwycięstwa, ale przestrzegał przed przesadnym optymizmem: — Bardzo się cieszymy z pięciu kolejnych zwycięstw, ale zdajemy sobie sprawę, że nie ma zespołów niezwyciężonych. Nie zmieniamy też zdania, że naszym głównym celem jest byt w I lidze na kolejny sezon, a to gwarantuje miejsce w czołowej piątce grupy. Teraz przed nami bardzo trudne spotkanie, bo w Warszawie gramy z AZS UW, który jest głównym kandydatem do ekstraklasy — kończy Sztąberski.


Inne wyniki
AZS UG Gdańsk — PZKosz Łomianki 58:64, AZS Politechnika Gdańska — Mon-Pol Płock 79:56, Polonia Warszawa — VBW Gdynia ...... Grot Dekorex Pabianice — AZS Uniwersytet Warszawski......

Po 5 kolejkach
1. KKS 10 390:318
2. Łomianki 9 329:258
3. AZS PG 8 354:298
4. AZS UW 7 293:219
5. Mon-Pol 7 296:345
6. Pabianice 6 241:238
7. AZS UG 6 304:341
8. AZS UMCS II 6 294:391
9. Polonia 5 256:284
10. VBW 5 197:262