Maraton z medalami, kolizją i wywrotką

2014-09-19 17:00:19(ost. akt: 2014-09-19 14:48:43)
Wojciech Suwiński i Adam Roćko (pierwszy z prawej) na podium MP w Opolu

Wojciech Suwiński i Adam Roćko (pierwszy z prawej) na podium MP w Opolu

Autor zdjęcia: Janusz Milewski

Z trzema medalami mistrzostw Polski wrócili z Opola olsztyńscy kajakarze. Tam w zeszły weekend (13-14 września) odbył się na Odrze krajowy czempionat na dystansach maratońskich.
Świetnie spisała się młodziczka OKSW Julia Walczak, który w swojej grupie wiekowej na dystansie blisko 6 km, nie miała sobie równych. Olsztyńska kanadyjkarka drugą ma mecie Klaudię Szulecką z NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki, wyprzedziła aż o 2 minuty i 15 sekund.

Doskonale zaprezentowali się też kajakarze Kayak Sport Club Olsztyn Adam Roćko i Wojciech Suwiński. Startując w najbardziej prestiżowych wyścigach kajakarzy seniorów (dystans ponad 26 km), obaj zdobyli brązowe medale w dwójce, natomiast w jedynce Roćko był również trzeci.

Kajakowy maraton wymaga od jego uczestników nie lada wytrzymałości. Nie dość, że dystans do przebycia jest olbrzymi, to jeszcze są po drodze liczne bardzo wyczerpujące przenoski. — W tamtym roku takie mistrzostwa też były w Opolu, a ja byłem w jedynkach czwarty — opowiada Adam Roćko.

— Teraz było lepiej, bo wziąłem w pracy kilkunastodniowy urlop, aby spokojnie przygotować się do tych regat. Sporo czasu ćwiczyłem razem z młodszym ode mnie o prawie 10 lat Wojtkiem, ale jak widać, było warto. Jeżeli chodzi o ten nasz dwójkowy start, to niewiele brakowało, a z medalu byłyby nici. Tuż przed ostatnią przenoską, płynąca za nami dwójka z klubu Dojlidy Białystok, umyślnie nas staranowała. Wpadliśmy do wody, a oni nas wyprzedzili. Pozbieraliśmy się jakoś i dopłynęliśmy do końca, ale za nimi i ze sporą stratą. Komisja sędziowska dopatrzyła się jednak ich niesportowego zachowania i zostali zdyskwalifikowani — dodaje dwukrotny medalista mistrzostw Polski w maratonie kajakowym.

Lech Janka
l.janka@gazetaolsztynska.pl