Szczypiorniak postawił się Warmii

2014-09-08 12:12:12(ost. akt: 2014-09-08 14:16:06)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

W ostatnim sparingu przed inauguracją rozgrywek I ligi zawodnicy Warmii Traveland Olsztyn pokonali w hali LO V drugoligowego Szczypiorniaka 28:24 (14:14). — To był nasz najgorszy mecz kontrolny w okresie przygotowawczym — skwitował Michał Krawczyk, rozgrywający Warmii.
Warmiacy po raz drugi zmierzyli się z rywalem zza miedzy. Kilka tygodni temu w Uranii górą byli podopieczni Karola Adamowicza 37:22, tym razem znów lepsi byli, lecz zwycięstwo przyszło im z dużym trudem.

— Zagraliśmy słabo — przyznał Krawczyk. — Szczypiorniak był bardzo zdeterminowany, natomiast u nas nie było tego zdecydowania w grze. Inna sprawa, że to był taki trochę wymuszony sparing, bo najpierw mieliśmy zagrać w Morągu z ekipą Meble Wójcik Elbląg, a kiedy to nie wyszło, pojawiła się opcja ze Spójnią Gdynia (rywale Warmii w grupie A I ligi — red.). Możliwość grania z tymi zespołami przyniosłaby więcej korzyści niż sparing z drugoligowcem. Uważam, że Szczypiorniak w tym składzie (zespół zasilili Adrian Wojciechowski i Bartosz Idzikowski z Warmii oraz Mirosław Ośko z Mebli Wójcik — red.) będzie liczył się w walce o I ligę. Krzysztof Maciejewski (były szkoleniowiec Warmii — red.) fajnie poukładał zespół — dodaje Krawczyk.

Tymczasem dwa dni wcześniej warmiacy gościli u prezydenta Olsztyna. Prezes klubu Stanisław Tunkiewicz, zawodnicy i sztab szkoleniowy poinformowali o najbliższych planach, były okolicznościowe upominki, a Piotr Grzymowicz otrzymał od Marcina Malewskiego klubową koszulkę.

Dodajmy, że olsztynianie zainaugurują rozgrywki w sobotę wyjazdowym meczem z beniaminkiem AZS AWF Biała Podlaska.


Rut