W niedzielę Stomil Olsztyn zagra w Suwałkach

2014-08-01 09:05:54(ost. akt: 2014-07-31 18:00:09)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Pięćdziesiąt siedem dni przerwy od ligowych emocji związanych z występami Stomilu Olsztyn i na tym koniec. Dziś ruszają rozgrywki I ligi, a w niedzielę na boisko w Suwałkach wyjdzie Stomil Olsztyn.
Na razie rozpoczęto mocną przebudowę kadry, a prezes oraz Mirosław Jabłoński (czyli trener i dyrektor sportowy w jednej osobie) deklarują, że — póki co — zakończono przebudowę defensywy, do której sprowadzono czterech solidnych i ogranych piłkarzy: Ukraińca Witalija Berezowskiego, Japończyka Naoyę Shibamurę oraz dwóch młodych Polaków: Tomasza Wełnickiego i Tomasza Wełnę. Z przodu ma być lepiej za kilka tygodni, a o poprawienie jakości w ataku mają zadbać Ukraińcy: skrzydłowy Roman Maczułenko i napastnik Wołodymyr Kowal. Wiadomo natomiast, że "Biało-niebieskim" nie pomoże serbski napastnik Marko Rajić, z którym niespodziewanie tuż przed startem sezonu rozwiązano podpisany kilkanaście dni wcześniej kontrakt. Szybko wycofując się z projektu, który okazał się zbyt ryzykowny (taką tezę postawiono w klubie po analizie kilku sparingów).

Stomil zaczyna ligę od niedzielnego meczu z Wigrami w Suwałkach (godz. 12.30), które pokaże na żywo przez Orange Sport. W ekipie beniaminka jest paru dobrych znajomych z Olsztyna, a więc przede wszystkim trener Zbigniew Kaczmarek, ale też pomocnik Daniel Michałowski i napastnik Piotr Karłowicz. Wigry latem nie szalały na rynku transferowym, ale zrobiły konkretne ruchy — sprowadziły młodzieżowca Bartosza Biela z Puszczy Niepołomice oraz doświadczonego stopera, byłego legionistę i piłkarza Arki Gdynia Tomasza Jarzębowskiego. Czysto teoretycznie, suwalska drużyna ma nad Stomilem dwie drobne przewagi. Po pierwsze, zagra na własnym obiekcie i przy dużym wsparciu publiczności, która jeszcze nie widziała w Suwałkach I ligi. A druga kwestia jest ciut ważniejsza: w tym sezonie Wigry mają już za sobą dwa mecze o stawkę, oba w Pucharze Polski i zwycięskie — z UKP w Zielonej Górze (3:0) i z Rakowem w Częstochowie (1:0).

Stomil jedzie do Suwałk dzień przed spotkaniem. Trener Jabłoński raczej nie planuje na inaugurację jakiejś rewolucji w składzie — w wyjściowej jedenastce znajdzie się dwóch nowych graczy: Tomaszowie Wełnicki i Wełna. Szkoleniowiec liczy na solidną grę zespołu w tyłach, a za dokonania w ofensywie mają odpowiadać zwłaszcza, będący ostatnio w dobrej dyspozycji, Yasuhiro Kato, Paweł Łukasik czy najprawdopodobniej wchodzący z ławki skrzydłowy Piotr Głowacki.

zib


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. OMG #1453143 | 88.156.*.* 3 sie 2014 21:36

    ziby szymule i inne redaktorzyny-pismaki: już po meczu a wy śpicie czy znowu na darmowej imprezce drineczki?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. 1 - 1 #1452928 | 82.139.*.* 3 sie 2014 15:20

    z taką grą to daleko nie zajedziemy, 2 szansy nie będzie,.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. paweł #1452785 | 31.61.*.* 3 sie 2014 11:29

    Z takim składem jakim dysponujemy spodziewam się naszej porażki 3:0 :( obym się mylił

    odpowiedz na ten komentarz

  4. goal #1452782 | 178.235.*.* 3 sie 2014 11:26

    Wigry upuszczą powietrza z dętek. Wróżę pogrom!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  5. Stomil #1451903 | 178.56.*.* 1 sie 2014 17:54

    Jedziemy po zwyciestwo! Licza sie tylko 3pkt! Ave Stomil!

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)