Holenderski sukces z olsztyńskimi akcentami

2014-07-31 14:02:16(ost. akt: 2014-07-31 14:05:49)

Autor zdjęcia: beachhandball.pl/facebook

Znakomicie spisała się reprezentacja Polski w plażowej odmianie szczypiorniaka, która wystąpiła w holenderskim Oosterhout w turnieju Camelot Beach Handball. Biało-czerwoni zajęli pierwsze miejsce w tej imprezie, odnosząc komplet zwycięstw, a swoją cegiełkę do sukcesu dołożyli bramkarz Łukasz Zakreta oraz skrzydłowy Adam Malina, obaj z Orłów Olsztyn.
W Holandii rywalizowało 14 zespołów, w tym czołówka europejska w postaci drużyn klubowych z Węgier i Hiszpanii. Polacy przeszli przez turniej jak burza, najpierw pokonując w grupie kolejno: niemiecki Monkeys Koeln 2:0, hiszpański Balonmano Playa Algeciras (zespół z Andaluzji to aktualny klubowy mistrz Europy) 2:1, holenderski HV Desk 2:0, niemiecki Sand Devils Minden 2:1 oraz szwajcarski HSG Wasserschloss 2:0. Do kolejnej fazy Biało-czerwoni awansowali więc z pierwszego miejsca i na tym nie poprzestali, ogrywając w dalszej części turnieju: węgierskie zespoły Budaros i Dabas Dinamit, polską Fuzję oraz holenderski Camelot (wszystkie mecze po 2:0). W finale nasza drużyna po raz drugi spotkała się z ekipą z Dabas (Węgrzy prowadzą w cyklu European Beach Handball Tour, który wyłoni klubowego mistrza kontynentu), no i ponownie byli górą (2:0).

Turniej w Holandii był drugim tegorocznym sprawdzianem naszej reprezentacji, która przygotowuje się do przyszłorocznych mistrzostw Europy (kilkanaście dni temu Polacy wystąpili w silnie obsadzonym turnieju na Węgrzech, gdzie zajęli piąte miejsce). Te towarzyskie imprezy mają pomóc trenerowi Arkadiuszowi Fajokowi wyselekcjonować trzon kadry. Dodajmy, że w obu turniejach zagrał olsztyński bramkarz Łukasz Zakreta (wychowanek Szczypiorniaka zasilił I-ligową Warmię Traveland), podczas gdy dla innego zawodnika olsztyńskich Orłów — Adama Maliny (na co dzień gra w II-ligowym Szczypiorniaku) turniej w Holandii był debiutem w koszulce z orzełkiem na piersi.

Rut

Źródło: Gazeta Olsztyńska