Już w sobotę 20. Moto Piknik "No Limit"

2014-06-11 12:00:00(ost. akt: 2014-06-13 10:09:27)
W sobotę na Dajtkach w jednym miejscu będzie można zobaczyć różne oblicza motoryzacji. Na 20. Moto Piknik "No Limit" zawitają i piękne pojazdy zabytkowe, i wspaniałe, współczesne maszyny. Główną atrakcją będą wyścigi na 1/4 mili. Początek o godz. 9.
I pojazdy zabytkowe, i te ekskluzywne współczesne mają wspólną cechę — są wielką dumą ich właścicieli. To nie są auta, którymi wyjeżdża się na ulice. Trzyma się je na specjalne okazje, takie na przykład jak olsztyński Moto Piknik "No Limit".

W takim miejscu i przy takiej okazji można je zaprezentować światu, opowiedzieć, ile czasu, pracy i pieniędzy kosztowało przygotowanie samochodu czy też podnieść maskę auta, aby pokazać, co pod nią drzemie.

Co będzie można zobaczyć już w sobotę na Dajtkach? Ano, jednym z gości imprezy będzie Jerzy Dziewulski, były poseł, antyterrorysta i ekspert od spraw bezpieczeństwa, a prywatnie — wielki miłośnik motoryzacji. Na Dajtki przywiezie on ze sobą dwa samochody. Pierwszy z nich to wykonany z włókna węglowego Corvette ZR1 (rama z aluminium zrobiona metodą hydroformowania) z silnikiem o mocy 725 KM. Drugie auto to brytyjska Ultima GTR — jeden z najszybszych samochodów na świecie — "zaopatrzony" w silnik Corvette LS-7 o mocy 800 KM! Te superszybkie samochody mają na swoim koncie kilka rekordów świata odnotowanych w księdze Guinessa.

Organizatorzy sobotniej imprezy zadbali jednak nie tylko o to, by widzowie "tylko" podziwiali te wspaniałe pojazdy. Otóż, wśród uczestników 20. Moto Pikniku zostaną rozlosowane przejażdżki samochodami na 1/4 mili oraz autami terenowymi i rajdowymi (subaru impreza). Konkursów przez cały dzień będzie jeszcze więcej, a do wygrania będą m.in. weekend w Hotelu Omega, karnety do siłowni i klubu fitness Body Perfect oraz wiele innych nagród.
Co jeszcze czeka nas tej soboty?

Oczywiście, "daniem głównym" mają być samochodowe i motocyklowe wyścigi na 1/4 mili (eliminacje rozpoczną się już o godz. 9). Do tego nie zabraknie "Strefy Kurzu", gdzie sympatycy motoryzacji "dostaną" w jednym miejscu wszystko, co jest związane z jazdą w terenie (quady, crossy, off-road). Poza tym na terenie pikniku stanie specjalny ambulans, w którym będzie można honorowo oddać krew, a coś dla siebie znajdą też dzieci — będą zjeżdżalnie, tory przeszkód, samochody elektryczne. A jeśli komuś zabraknie sił, będzie mógł posilić się daniami z grilla, pierogami czy innymi przekąskami.

Sobotnia impreza rozpocznie się o g. 9. Bilety kosztują 15 zł, ale za darmo wchodzą dzieci i młodzież do 12 lat.


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. abc #1417421 | 88.156.*.* 13 cze 2014 21:57

    Ktoś kto nie był niech zobaczy, ale ktoś kto był po 30 min zacznie się nudzić. Fajna zabawa jest dla tych co startują, chociaż jak dochodzi się do finałów to i tak przy 3-4 przejazdach po 2 razy w ciągu całego dnia można się wynudzić, resztę czasu czekając tylko na przejazd.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. wixen #1416811 | 88.156.*.* 13 cze 2014 12:46

    night power wymięka! Tu sie będzie działo!!

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Cinek #1416801 | 83.20.*.* 13 cze 2014 12:28

      "Organizatorzy sobotniej imprezy zadbali jednak nie tylko o to, by widzowie "tylko" podziwiali te wspaniałe pojazdy" Czy "tylko" tzw redaktorzy GO maja problemy z językiem polskim? Czy "tylko" mi to przeszkadza...

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)