Ostatnia bitwa o utrzymanie się w I lidze. Stomil gra z Górnikiem Łęczna
2014-06-06 08:20:00(ost. akt: 2014-06-05 18:46:36)
Stomil trzymał w tym sezonie swoich kibiców w napięciu, a w sobotę o godz. 16.45 nastąpi kulminacja: olsztynianie podejmą na własnym stadionie Górnika Łęczna, a stawka jest utrzymanie w lidze.
O sytuacji Stomilu na finiszu I-ligowych rozgrywek napisano i powiedziano już praktycznie wszystko, dlatego należałoby tylko przypomnieć, że olsztynianie walczą o utrzymanie w lidze, mogą tego dokonać rzutem na taśmę, ale do wykonania zadania potrzebują pewnego ciągu zdarzeń.
Wydaje się, że warunkiem koniecznym jest zwycięstwo nad Górnikiem Łęczna (no, chyba że GKS Tychy przegra z Miedzią Legnica), a wszystko wskazuje na to, że przydałyby się też warunki dodatkowe: potknięcie Tychów, ewentualnie porażka Chojniczanki lub też wygrana Puszczy Niepołomice.
Stomil przystępuje więc do walki o wszystko i w tej grze musi się zmierzyć z najmocniejszym rywalem: liderem I ligi. — My to traktujemy w prosty sposób: mamy za sobą pięć meczów barażowych o utrzymanie w lidze, został nam ten szósty i ostatni — mówi trener Adam Łopatko. — W tych pięciu meczach zdobyliśmy dziewięć punktów (wygrane z Okocimskim i Katowicami, remisy z Flotą, Sandecją i Miedzią — red.) i mam przeczucie, że zwycięstwo w tym ostatnim spotkaniu dałoby nam utrzymanie w lidze. Oczywiście, czeka nas bardzo trudne zadanie. Gramy przecież z zespołem, który wywalczył już awans do ekstraklasy i stracił najmniej goli w lidze. No, więc nie przyjeżdża do nas byle kto. Musimy być w trakcie gry non stop skupieni na pracy, ustrzegać się chwil radości, bo taki stan po strzelonej bramce na 1:0 w Legnicy kosztował nas natychmiastową stratę gola. Jesteśmy gotowi do maksymalnej pracy i do ciężkiego boju — kończy trener Łopatko.
Stomilowi w ostatniej batalii o uratowanie I ligi nie pomogą kontuzjowani Michał Trzeciakiewicz, Rafał Remisz i Karol Żwir. Jest jednak dobra informacja: nikt nie pauzuje za kartki i reszta piłkarzy jest do dyspozycji trenera Łopatki.
Najlepszym strzelcem w zespole Górnika jest Grzegorz Bonin (9 goli), 8 trafień ma na koncie Łukasz Zwoliński, po 5 Nikołaj Kozacuks i Arkadiusz Woźniak.
W siedzibie Stomilu trwa pełna mobilizacja, niemal jak w czasie wojny. Władze postanowiły ściągnąć na trybuny jak najwięcej kibiców i obniżyły ceny biletów do 10 zł (trybuna kryta) i 5 zł (tzw. łuk "Biało-niebieski"), a dodatkowo kobiety i dzieci do 13 lat wejdą na stadion bezpłatnie. Mecz pokaże Orange Sport, ta stacja w sobotę przeprowadzi tzw. transmisję łączoną, a drugim stadionem, na którym ustawi swoje kamery będzie obiekt w Jaworznie, gdzie Tychy zmierzą się z Miedzią.
zib
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (26) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
kibic Warmii #1412854 | 178.235.*.* 8 cze 2014 06:49
To co, może nowy stadion??? :D
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Olsztyniak #1412725 | 88.156.*.* 7 cze 2014 21:46
buahahahahahahahahahahahahahahahahahahah ahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah ahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah ahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah ahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah ahahahahahahahahahahahahaha i bardzo dobrze :)
odpowiedz na ten komentarz
Wiatr i Woda #1412692 | 79.184.*.* 7 cze 2014 20:41
Nie robic tragedii.Cóz takiego sie stało że spadli z 1 ligi?Wiadomo teraz żeby wejsc do 1 ligi z tej nowej 2 ligi.To tak jak wejsc z 1 do ekstraklasy.Żeby nie było tylko równi pochyłej do 4 ligi.
odpowiedz na ten komentarz
realista #1412670 | 94.254.*.* 7 cze 2014 20:17
No to pewnie teraz za 10 lat awansują do I ligi, pewnie te śmieszne nażelowane pilkarzyny pójdą teraz do chilli. Co za wstyd.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
oleg38 #1412647 | 88.156.*.* 7 cze 2014 19:39
mam dobrą wiadomośc dla łysych stomilowców ,sie nie utrzymali w 1 lidze hahahahahahahah ide po danielsa do Tesco,oooo leeeeee
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz