Maciej Sarnacki drugi w Madrycie

Pierwsze europejskie zawody zaliczane do rankingu olimpijskiego miały w polskiej ekipie jednego głównego bohatera: Macieja Sarnackiego z Gwardii Olsztyn. No, ale czy mogło być inaczej, skoro zawodnik trenera Wojciecha Sarnackiego po trzech zwycięstwach nad mocnymi rywalami dotarł aż do finału European Open w Madrycie, podczas gdy inne sukcesy Biało-czerwonych w Hiszpanii sprowadziły się do siódmych miejsc Patryka Ciechomskiego i Jakuba Zarzecznego w kat. 90 kg...

Olsztynianin zaczął udział w turnieju od pokonania zawodnika gospodarzy Daniela Carlosa Angela Benazco, który przegrał z naszym judoką przez ippon. O wiele cięższe warunki postawił Sarnackiemu kolejny rywal Czech Michal Horak, który uległ olsztynianinowi tylko karami (Polak miał jedno shido, a Horak dwie). Duże wrażenie zrobiło półfinałowe zwycięstwo przed czasem nad mocnym Rosjaninem Siergiejem Kesajewem. Niestety, w w walce o pierwsze miejsce Sarnacki nie sprostał Stanisławowi Bondarence z Ukrainy, ale trzeba to mocno podkreślić: zawodnik Gwardii i tak odniósł wielki sukces. Zwłaszcza że był to jego pierwszy od pół roku zagraniczny start! Na trzecim stopniu podium stanęli w Madrycie Amr Abd Alla Islam z Egiptu i Słoweniec Matjaz Ceraj.