Stomil jedzie do Niepołomic, a Olimpia przegrała w Elblągu

2024-04-05 20:00:00(ost. akt: 2024-04-05 21:36:14)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

PIŁKA NOŻNA\\\ Po ostatniej wygranej z Hutnikiem Kraków Stomil pojechał pełen nadziei do Niepołomic, gdzie swoje domowe mecze rozgrywa Sandecja Nowy Sącz. Stawka pojedynku jest wysoka, bo obie drużyny bronią się przed spadkiem do III ligi. Natomiast w piątek w Elblągu Olimpia przegrała z rezerwami ŁKS.
Drugoligowiec z Olsztyna ma za sobą słabą jesień i jeszcze słabszy początek piłkarskiej wiosny. W efekcie zespół, który miał walczyć o awans (rok temu szczęście było bardzo blisko), telepie się w ogonie tabeli. W rundzie rewanżowej Stomil wywalczył raptem pięć punktów, a czego cztery już pod wodzą nowego trenera Grzegorza Lecha. Przypomnijmy, że zespół przygotowywał się pod okiem Bartosza Tarachulskiego, ale współpraca ta skończyła się szybko. Jak pokazują trzy ostatnie mecze Stomilu, była to dobra decyzja władz Stomilu.

Zespół w końcu zaczął grać lepiej, obrona praktycznie nie popełnia błędów (z Chojniczanką Stomil stracił jedynego gola z rzutu wolnego), a w ofensywie Stomil gra odważniej i stwarza sytuacje bramkowe.

Pod wodzą Lecha olsztyński drugoligowiec zaczął od porażki w Chojnicach, potem był remis w Kaliszu, a w świąteczną sobotę “Biało-niebiescy” na własnym stadionie pokonali 3:0 Hutnika Kraków.
Co takiego się zmieniło, że zespół gra lepiej pod wodzą Grzegorza Lecha? - Trener nas zna i wie na co kogo stać. Dłużej z nami pracował i teraz wykorzystuje to do maksimum, co nas wszystkich cieszy - tłumaczy kapitan zespołu Karol Żwir.
W poprzednim sezonie, gdy Stomil trenował jeszcze Szymon Grabowski (obecnie w Lechii Gdańsk), po domowym zwycięstwie 4:3 z Hutnikiem Kraków olsztyńską drużyna zanotowała serię pięciu wygranych z rzędu. Fani Stomilu liczą, że spotkanie z drużyną z Nowej Huty znowu okaże się przełomowe i teraz będzie już tylko lepiej.
- Życzylibyśmy sobie tego - dodaje Karol Żwir. - Jeżeli będziemy grali tak jak w ostatnich dwóch meczach, to pokusimy się o kolejne wygrane. Jedziemy na Sandecję wyszarpać kolejne trzy punkty, tylko trzeba przez całe 90 minut popracować.
Olsztyński szkoleniowiec ponownie nie będzie mógł skorzystać z usług Igora Kośmickiego, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Cały czas nie wiadomo, czy do gry zdolny będzie Dawid Retlewski, który co prawda w ostatnim meczu był już na ławce rezerwowych, ale wpuszczenie go na boisko wiąże się z ryzykiem pogłębienia urazu. Na dłużej ze składu wypadł natomiast Bartosz Waleńcik, który w meczu z Pogonią Siedlce uszkodził więzadła stawu kolanowego. Poza tym problemy z palcem ma też rezerwowy bramkarz Stomilu Łukasz Jakubowski.

Sandecja także broni się przed spadkiem do III ligi. Najbliższy rywal Stomilu cały sezon musi radzić sobie na obcych boiskach, bo w Nowym Sączu przedłuża się budowa nowego stadionu miejskiego.

Jesienią piłkarze Sandecji grali na obiektach Garbarni Kraków, a teraz wypożyczają stadion w Niepołomicach, który od momentu awansu Puszczy do Ekstraklasy stoi pusty, bo beniaminek swoje domowe spotkania rozgrywa na obiektach Cracovii.
Sandecję i Stomil łączy miejsce w strefie spadkowej oraz częsta zmiana trenerów. W tym sezonie czwartym szkoleniowcem Dumy Warmii jest Lech, natomiast czwartym trenerem Sandecji jest Robert Kasperczyk.
Początek sobotniego meczu o godzinie 18.

* Olimpia Elbląg - ŁKS II Łódź 1:3 (0:2)

0:1, 0:2 - Aleksander Ślęzak (36 k, 80 k), 1:2 - Marcel Stefaniak (82), 1:3 - Mikołaj Lipień (87)
OLIMPIA: Łukasz Łęgowski - Łukasz Sarnowski, Dawid Wierzba, Bartłomiej Mruk, Marcel Stefaniak - Jakub Sangowski, Dawid Danilczyk, Michał Kuczałek, Maciej Famulak, Kamil Bartoś (74 Dominik Kozera) - Mariusz Gabrych (61 Adam Żak).


* 27. kolejka, piątek: Skra Częstochowa - Zagłębie II Lubin 2:1, Kotwica Kołobrzeg - Pogoń Siedlce (20:45 TVP Sport); sobota: Lech II Poznań - Wisła Puławy (12:30), Hutnik Kraków - KKS 1925 Kalisz (15:30), Sandecja Nowy Sącz - Stomil Olsztyn (18), Olimpia Grudziądz - GKS Jastrzębie (19); niedziela: Radunia Stężyca - Chojniczanka Chojnice (12:15), Polonia Bytom - Stal Stalowa Wola (17:30).


PO 26 KOLEJKACH
1. Kalisz 47 39:22
2. Pogoń 47 44:33
---------------------------------
3. Kotwica* 42 47:35
4. Radunia 40 35:32
5. ŁKS II 39 40:36
6. Stal 39 30:30
---------------------------------
7. Chojniczanka 38 32:30
8. Skra 36 33:30
9. Hutnik 35 34:35
10. Polonia 34 35:36
11. Zagłębie II* 33 38:38
12. Olimpia E. 33 31:39
13. Lech II* 33 29:38
14. Wisła 30 40:40
---------------------------------
15. Jastrzębie* 30 30:34
16. Stomil 28 24:32
17. Olimpia G. 26 27:35
18. Sandecja 24 27:40
* mecz zaległy