Podwójny mistrz zaczyna sezon

2024-03-29 17:00:00(ost. akt: 2024-03-29 16:40:13)

Autor zdjęcia: archiwum teamu

SPORTY MOTOROWE\\\ Po czterech miesiącach przerwy Zbigniew Staniszewski rozpoczyna nowy rallycrossowy sezon. W najbliższy weekend na Węgrzech olsztyński zawodnik stanie na starcie pierwszej eliminacji mistrzostw Europy strefy centralnej.
Inauguracja sezonu odbędzie się na węgierskim torze Rabocsiring. Staniszewski, który od czterech lat nie ma sobie równych na torach w Polsce i Europie centralnej, stawia sobie za cel obronę obydwu tytułów (mistrza Polski i Europy strefy centralnej). Jego „bronią” nadal będzie niezawodny Ford Fiesta, ale nadchodzący sezon będzie nieco inny niż poprzednie. Jedno jest pewne - przed zespołem Staniszewskiego pracowity okres. Plan startów przewiduje trzynaście imprez, a trzy z nich będą eliminacjami łączącymi oba cykle.
- Jesteśmy w pędzie, wręcz w wirze pracy - przyznaje olsztyński mistrz kierownicy. - Trwają przygotowania na szeroką skalę. Od rana do wieczora szykujemy się z naszym zespołem, zarówno w warsztacie, jak i organizacyjnie.

Mamy pełne ręce roboty, bo między sezonami nasz supercar został doszczętnie rozebrany do ostatniej śrubki. Nadwozie zostało wyczyszczone i obspawane, bo w takich samochodach silniki pracują na wysokich obrotach, w efekcie nadwozia pękają.

Trzeba było nanieść spawy, to jest naturalne. Co drugi rok rozbieramy każdy z naszych samochodów, no i w tym roku wypadła kolej na supercara. Został polakierowany i jest śliczny jak nowy. Jest też oczywiście gotowy do sezonu. Moje plany sportowe w tym roku są takie, aby spróbować piąty raz z rzędu „wyjąć” mistrza Polski i mistrza Europy strefy centralnej. Nie będzie to łatwe, bowiem czeka nas trzynaście wyścigowych weekendów, a konkurencja ma podobny plan. Liczymy jednak na to, że skoro przez cztery poprzednie lata było dobrze, to w tym sezonie włożymy sto dziesięć procent pracy i może da nam to sto procent efektu. Na pewno bardzo ciężko na to pracujemy. Do tej pory przez te cztery lata używaliśmy prawie wyłącznie jednego supercara. Sześćset trzydzieści koni, tysiąc niutonów i przyśpieszenie do setki w dwie i pół sekundy! W tym roku tym samym samochodem będziemy startować w cyklu do mistrzostw Europy strefy centralnej, ale w mistrzostwach Polski już nie. Robimy wyjątek. Do mistrzostw kraju użyjmy samochodu, który do tej pory robił robotę jako treningówka. Pojedziemy tam Fordem Fiesta w specyfikacji R5. Rajdówka została przygotowana do rallycrossu i będzie wyścigówką. Ponadto porozumieliśmy się ze wszystkimi zawodnikami, że wszyscy pojedziemy w tym roku samochodami niższej klasy, czyli light. Nie użyjemy samochodów z mocą 650, tylko 330 koni. Dzięki temu szacuje się, że na niektóre imprezy przyjedzie nawet osiem czteronapędowych aut. To ciekawa sprawa i na pewno trudna rywalizacja. Wszyscy w podobnych samochodach, więc będzie to trudny i pełen emocji sezon - kończy Zbigniew Staniszewski.

KALENDARZ
* Mistrzostwa Europy strefy centralnej: 31.03-01.04 - Rabocsirng, Węgry; 1-2.06 - Fuglau, Austria; 15-16.06 - Sedlcany, Czechy; 13-14.07 - Sedlcany, Czechy; 10-11.08 - Słomczyn; 31.08-1.09 - Melk, Austria; 21-22.09 - Nyriad, Węgry; 5-6.10 - Poznań; 19-20.10 - Slovakiaring, Słowacja
* Mistrzostwa Polski: 6-7.04 - Słomczyn; 20-21.04 - Poznań; 11-12.05 - Słomczyn; 15-16.06 - Sedlcany, Czechy; 10-11.08 - Słomczyn; 14-15.09 - Słomczyn; 5-6.10 - Poznań